Dominika Kulczyk i efekt domina
„Efekt Domina. Moc pomagania – opowiadania o dzieciach z całego świata” to książka, którą można czytać całą rodziną, wspólnie ucząc się pomagania. O tym, jak to robić, rozmawiam z autorką – Dominiką Kulczyk.
Dominika Kulczyk – założycielka i prezes Kulczyk Foundation i przewodnicząca Rady Nadzorczej Kulczyk Investments. Założycielka i wiceprezes Green Cross Poland, prezes zarządu Polsko Chińskiej Rady Biznesu, współzałożycielka Grupy Firm Doradczych Values. Ukończyła sinologię i politologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Strategicznej filantropii uczyła się w Rockeffeler Foundation i Bertelsman Foundation. Prowadzi projekty z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu, obejmujące liczne akcje charytatywne, proekologiczne i działania dedykowane lokalnym społecznościom w Polsce i za granicą. Dominika Kulczyk od kilku lat tworzy telewizyjny serial o pomaganiu „Efekt Domina” (TVN). W kolejnych odcinkach przenosimy się m.in. do Kambodży, Nikaragui, Bangladeszu, Etiopii, Laosu, Zambii, Malezji, Rumunii, na Madagaskar czy też na Filipiny. Właśnie ukazała się książka o tym samym tytule. Tytuł ma nad inspirować do działania, niczym pierwsza kostka domina poruszająca kolejne, spowodować zmiany na lepsze w otaczającej rzeczywistości.
W jaki sposób wybrano miejsca i ludzi, do których dotarła ekipa programu „Efekt Domina”?
Dominika Kulczyk: Kiedy angażujemy się w pomaganie, zawsze najtrudniejszy jest wybór, komu pomóc. Potrzebujących jest bardzo wielu, a nasze możliwości siłą rzeczy są zawsze ograniczone. W Kulczyk Foundation specjalizujemy się w pomaganiu, dlatego w podejmowaniu decyzji kierujemy się zdobywanym przez lata profesjonalnym doświadczeniem. Najpierw definiujemy problem, którym chcemy się zająć. Sporządzamy listę współpracujących z nami sprawdzonych organizacji z całego świata, o których wiemy, że są skuteczne i transparentne. Później wybieramy kraj, mając świadomość, że nie wszędzie możemy dotrzeć z powodu zagrożenia konfliktami zbrojnymi, chorobami i innymi niebezpieczeństwami. To bardzo racjonalny proces. I choć wiem, w jaki sposób znaleźliśmy ludzi, których odwiedziliśmy z programem, dziś myślę, że może po prostu z jakiegoś powodu dane nam było się spotkać.
Mamy wiele obaw przed zaangażowaniem się w pomoc innym. Boimy się narobić więcej szkody niż pożytku, wspierając nieuczciwe fundacje, dając jałmużnę czy przywożąc dzieciom prezenty i cukierki. Jak mądrze pomagać?
Pomaganie jest sztuką i wymaga wiedzy, jak każde profesjonalne zajęcie, a tak traktujemy pomoc w Kulczyk Foundation. Sami pomagamy i pomagamy pomagać innym. Służymy radą w wyborze organizacji, które warto wspierać. Wszystkie rzetelnie sprawdziliśmy dzięki analizom due diligence, wykorzystując twarde, światowe narzędzia. To wiedza, którą zdobywaliśmy przez wiele lat i chcemy się nią dzielić. Zapraszamy do skontaktowania się z nami lub organizacjami, które wystąpiły w Efekcie Domina.
Pani książka jest przeznaczona do rodzinnego czytania. Jak zarazić dzieci troską o innych?
Dzieci mają w sobie naturalny dar empatii. Troska o drugiego człowieka jest dla nich czymś wrodzonym, ponieważ kochają być z innymi. Z natury chcą być częścią większej grupy, społeczności, nie lubią być oderwanymi wyspami, tylko archipelagiem. Potrzebują uważności, czułości, miłości i same też umieją je dawać. Wystarczy to w nich pielęgnować. Jeśli będziemy opowiadać dzieciom prawdę o świecie, nałożą tę prawdę na swoje naturalne odruchy. Kiedy dowiedzą się, że gdzieś daleko jest chłopiec, który potrzebuje ich pomocy, to jestem pewna, że nie pozostaną wobec tego obojętne. Ich automatyczną reakcją będzie chęć pomocy – w sposób, jaki my im zasugerujemy. Pamiętajmy, że dzieci widzą rzeczywistość tak, jak im ją przedstawiamy. To my jesteśmy dla nich odkrywcami świata. Od nas zależy, jak o nim opowiadamy i czy pokazujemy, że można na ten świat wpływać. To wielka siła i wielka odpowiedzialność.
Załóżmy, że jesteśmy początkujący w sztuce pomagania. Od czego zacząć? Od krajów najbardziej potrzebujących czy od problemów najbliżej nas, tu w Polsce?
Wystarczy zrobić pierwszy krok. Jakikolwiek. Może nim być lektura książki „Efekt Domina”, obejrzenie programu lub wejście na stronę www.kulczykfoundation.pl (śmiech). To, czy będziemy pomagać blisko czy daleko ma drugorzędne znaczenie. Liczy się chęć zmiany i choćby najdrobniejszy ruch w tym kierunku. Pomóżmy drugiemu człowiekowi w najprostszy możliwy sposób. Najważniejsze to wyrobić w sobie odruch współodczuwania.
„Efekt Domina” zmienił życie bohaterów programu i książki. Czy zmienił także pani życie?
Pomaganie innym, którym zajmuję się od kilkunastu lat, zmienia mnie każdego dnia. Moją intencją było dawać, a mam poczucie, że to ja sama dostaję najwięcej. W jakiś magiczny sposób pomaganie najbardziej wzbogaca nie tych, którym pomagamy, ale nas samych. To, co ofiarowujemy innym, wraca do nas ze zdwojoną mocą. Może dlatego, że dzięki pomaganiu stajemy się bardziej prawdziwi. Odkrywamy w sobie siłę, kiedy uruchamiamy w sobie dobro, którego się wcześniej wstydziliśmy, mając je za słabość czy naiwność.
Spotkanie z ludźmi, których mogą państwo oglądać w programie i w książce było dla mnie najpiękniejszą lekcją życia, a także terapią na wszystkie problemy i smutki. Jestem za to bardzo wdzięczna.
Zdjęcia: TVN / Tatiana Jachyra